Pierwszy krok. Pierwszy takt.
Pierwszy raz. Pierwsza młość.
Pierwszy łyk. Pierwszy rausz. Pierwszy kac.
W sercu żar. W oczach blask,
niechby słońce się skryło...
Ech, ta chwila... ta chwila niech trwa.
Lecz jak zatrzymać czas
Czy groźbą, czy też skargą
gdy wciąż się tłucze w nas
zapamiętałe Tango?
Za parą para gna
przez drogi już przetarte.
Czy parkiet to jest świat,
czy świat to parkiet?
Znowu krok. Znowu takt.
Znowu krzyk. Znowu uśmiech.
Znowu wdech. Znowu ruch. Znowu gest.
Dalej więc! Wszystko gra!
A co później, to później!
Żeby żyć trzeba pić to co jest!
Lecz jak zatrzymać czas...
Jeszcze krok. Jeszcze takt.
Jeszcze szept. Jeszcze usta.
Jeszcze dzień. Jeszcze noc. Jeszcze czas...
Jeszcze oczy się tlą, ale w sercu już pustka
Nic a nic... ani śmiech, ani łza...
Lecz jak zatrzymać czas...[2]
1. |
|
2. |
http://www.michalbajor.pl/ |