Wariant 1
StrzałkaLedwie skowronki srebrzyste dzwonki
Już z kijem w dłoni skaut polem goni!
w lazurach nieba rozpoczę gwar
przyroda w blaskach rzuca sercu czar.
Hej, ha! Świat przed sobą ma,
Naprzód marsz! Dalej skauci marsz!
Niechaj piecuchy gdzieś u poduchy
Gnuśnym, leniwym oddają się snom,
Skaut od świtania polem ugania,
Niebieska przestrzeń – oto jego dom.
Hej, ha...
Lśni złotem rzeka, las chłodny czeka,
Zapach skoszonych niesie wiatrem łąk;
Idziem bez troski przez polskie wioski,
Wszędzie nas wita uścisk bratnich rąk.
Hej, ha...
Choć żmudna praca, choć trosk bez liku,
Młodzież skautowa w górę niesie skroń,
W baraku, w szkole, w głodzie czy w chłodzie
Baczność i czuwaj! – Przeciw smutkom broń.
Hej, ha...[1]
Wariant 2
StrzałkaLedwie skowronki,
srebrzyste dzwonki,
w lazurach nieba
rozpoczęły gwar,
już z kijem w dłoni
w świat przed się goni,
gwiżdżąc wesoło,
uśmiechnięty skaut.
/Hej, ha! Świat przed sobą masz!
Raz, dwa, trzy! Naprzód , skauci marsz! /bis
Niechaj piecuchy
gdzieś u poduchy
leniwym, gnuśnym
oddają się snom.
Skaut od świtania
polem ugania,
przestrzeń błękitna
oto jego dom.
Hej, ha!...
Lśni złotem rzeka,
las chłodny czeka,
idzie ku nam zewsząd
zapach świeżych łąk.
Idziem bez troski
przez polskie wioski,
wszędzie nas wita
uścisk bratnich rąk.
Hej, ha!...
Choć żmudna praca,
choć trosk bez liku,
młodzież skautowa
w górę niesie skroń.
W obozie, w szkole,
w głodzie, czy w chłodzie:
„Baczność” i „Czuwaj!” –
przeciw smutkom broń.[2]
1. |
Świerczek Wendelin, Śpiewniczek młodzieży polskiej: zawierający dawne i nowsze pieśni z muzyką na 1, 2 i 3 głosy. Z. 1–3, Kraków, Księża Misjonarze, 1917, z. III, nr 53, s. 66. |
2. |
Heering, Krzysztof, s. 18, 19. |