Wariant 1
StrzałkaPobudka dzwoni –
Razem do broni!
Ruszaj, wiaro, ruszaj, wiaro!
Na zwycięski bój!
Grają trębacze,
A dziewczę płacze,
Bo się lęka, czy powróci
Dzielnych strzelców huf.
Wre bój zażarty,
Aż wróg uparty
Cofa szyki, cofa szyki
Swoich dzikich hord.
Pierzchają wrogi,
Precz, Moskwo, z drogi,
Bo cię strzelcy wnet rozniosą
Na bagnetach swych.
Szumią sztandary
Strzeleckiej wiary,
W polu chwały – Orzeł Biały
Wariant 2
StrzałkaPobudka dzwoni, dalej do broni!
Ruszaj wiaro, ruszaj wiaro po zwycięstwo znów!
Grają trębacze, a dziewczę płacze
Bo się smuci, że nie wróci dzielnych strzelców huf. –
Pierzchajcie wrogi! Precz Moskwo z drogi!
Bo cię strzelcy wnet rozniosą na bagnetach swych.
Szumią sztandary, strzeleckiej wiary
W polu chwały orzeł biały, wolny osiadł już.[3]