Piosenka francuska

Zgłoszenie do artykułu: Piosenka francuska

Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych przez Ośrodek Kultury „Biblioteka Polskiej Piosenki” zgodnie z Rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE i ustawą o ochronie danych osobowych z dnia 10 maja 2018 (Dz. U. poz. 1000), w celu wymiany informacji z zakresu polskiej pieśni i piosenki. Wymiana informacji będzie się odbywać zarówno za pośrednictwem niniejszego formularza jak i bezpośrednio, w dalszym toku spraw, redaktora bazy danych, prowadzącego korespondencję z właściwego dla niego adresu mailowego.
Administratorem danych jest Ośrodek Kultury „Biblioteka Polskiej Piosenki” z siedzibą w Krakowie przy ulicy Krakusa 7. Wszelkie dokładne informacje o tym jak zbieramy i chronimy Twoje dane uzyskasz od naszego Inspektora Ochrony Danych Osobowych (iodo@bibliotekapiosenki.pl).
Wszystkim osobom, których dane są przetwarzane, przysługuje prawo do ochrony danych ich dotyczących, do kontroli przetwarzania tych danych oraz do ich uaktualniania, usunięcia jak również do uzyskiwania wszystkich informacji o przysługujących im prawach.

Gdy tak stoję i tak trzymam prawą rękę

To wiadomo, jaką w planie mam piosenkę

Kiedy łzawię, łza za łzą o dekolt pluska

To wiesz, że to bę…

To wiesz, że to bę…

Że to będzie piosenka francuska

Bo niemiecka by nie była z takim wdziękiem

I zupełnie miałabym inaczej rękę

Une chanson francaise

Wiatr z nosa czyli z nez

I brzmi inaczej śpiew

przez usta zwane levres

i pachnie wokół ser

i biją serca – coeur

Dutkiewicz jest jak mer

I dźwięczy wszędzie errrrrrrr

I moi, i toi, i oui! Oui… ouiiiiiiiiiiii

A nie… to skrzypią drzwi…

Że tę… oui że tę….

Że tę pozę uzupełnię jeszcze tekstem

Też wiadomo, w końcu tu od tego jestem

I nie jakiś zwykły banał o miłości

Ale może o

Ale może o

O miłości do siebie dwóch gości

I nie będzie to romansik spod Pułtuska

Lecz prawdziwa, lecz miłość francuska

Une chanson francaise

Wiatr z nosa czyli z nez

I brzmi inaczej śpiew

przez usta zwane levres

i pachnie wokół ser

i biją serca – coeur

Dutkiewicz jest jak mer

I dźwięczy wszędzie errrrrrrr

I moi, i toi, i oui! Oui… ouiiiiiiiiiiii

A nie… to skrzypią drzwi…

Osząte!

Osząte!

Auchan te.. raz ma w promocji tanie wino

A ja linię mam tak prężną jak Maginot (nawiązanie do linii Maginota, nie wiem, czy zrozumiałe)

Więc nie śpiewam lecz sceniczny robię ruch

Bo tak mało mi (tu może być trochę wariactwa)

Bo tak mało mi

Mało mi, od sząsą nos nie spuchł

Trudny język…. nawet słynny Aznavour

To francuskie errrr to wydobywał z rur

Une chanson francaise

Wiatr z nosa czyli z nez

I brzmi inaczej śpiew

przez usta zwane levres

i pachnie wokół ser

i biją serca – coeur

Dutkiewicz jest jak mer

I dźwięczy wszędzie errrrrrrr

I moi, i toi, i oui! Oui… ouiiiiiiiiiiii

Wychodząc, zamknę drzwi…[1]

Bibliografia

1. 

Szpak, Ścibor
Archiwum prywatne.

2. 

Kozłowska, Agnieszka