Czekałaś aż uczy zamknę aż sen wystawi swą straż
pamiętam dobrze tę bajkę i lampę i Twoją twarz
Zabrałam potem na drogę radami wypchany trzos
i tamtą właśnie opowieść jak cichej przestrogi glos
A w bajce tej czarodziej zły i smok co skarbu strzegł
za każdym drzewem- czyha wilk lub rozbójnika cień
a w bajce hen na morzu łez zaklętej wyspy król
miłości oczekiwał lecz daremny to był trud
A teraz w liście mnie pytasz o zdrowie normalna rzecz
i nie wiem jak ci napisać o wszystkim co teraz wiem
I tylko wyznam ci skrycie powtarzam tych kilka słów
kiedy swą córkę kołyszę gdy niebo czarne bo nów
A w bajce tej czarodziej zły i smok co skarbu strzegł
za każdym drzewem czyha wilk lub rozbójnika cień
a w bajce hen na morzu łez zaklętej wyspy król[2]
1. |
|
2. |
http://www.podbuda.pl/ |