Znów nie mogę w nocy spać
I wymyślam lepszy świat
Kiedyś powiedziałeś mi
że ten świat to ja i Ty
nie otworzę
choćbyś wydrapał „przepraszam” na mych drzwiach
nie otworzę
dziś nie chcę widzieć cię nawet w moich snach
tyle razy chciałam biec
a ty zatrzymałeś mnie
wciąż czekałam na ten dzień
w którym miałeś zmienić się...
nie otworzę
choćbyś wydrapał „przepraszam” na mych drzwiach
nie otworzę
dziś nie chcę widzieć cię nawet w moich snach
Nigdy nie wiesz czego chcesz
ciągle piszesz ten swój wiersz
Kwiatów nie przynosisz mi
nawet w wyjątkowe dni[1]
1. |
http://www.aniawyszkoni.pl/ |