Po całym świecie niechaj chwała będzie w Trójcy jedynemu
Bogu naszemu: Ojcu i Synowi, Duchowi Świętemu.
/We trzech Osobach jesteś jeden, Panie!
Nie pojmie tego człowiecze mniemanie.../bis
Nasz rozum ustaje!
A nietylkoć my Twego Majestatu pojąć nie możemy,
Którzy na świecie, mizerne stworzenia, dobrze nie żyjemy,
/Lecz i tym trudno, którzy już są w niebie,
Aby pojmować mogli godnie Ciebie.../bis
Niepojęty Panie!
Więc upadamy przed Twym Majestatem, Wszechmogący Boże,
Daj skutek łaski, czego ludzki rozum pojmować nie może,
/A odpuść grzechy stworzeniu Swojemu.
Spraw, by był koniec życiu bezbożnemu.../bis
Pokornie prosimy.
Nie patrz na nasze obrzydłe występki bez liczby i miary
I nie przypuszczaj na nas sprawiedliwie zasłużonej kary,
/Bo przyjdzie zginąć, Ojcze miłościwy,
Za wszystkie grzechy, kiedy będziesz mściwy.../bis
Niechaj nie giniemyl
Niechaj nad nami Twoje miłosierdzie będzie, miły Panie.
Ono przewyższa straszliwą surowość i słuszne karanie,
/Na któreśmy tak ciężko zasłużyli,
Gdy ustawicznie tylkośmy grzeszyli.../bis
Znamy zbrodnie swoje.
Przecież my Twoje lepianki, o Panie, wejrzyj na stworzenie,
Daj pomoc łaski, a nie daj zginąć, raczej daj zbawienie.
/Cóż byśmy bez niej mieć mogli w nagrodę?
Miasto pożytku, niesłychaną szkodę:/bis
Zmiłuj się nad nami.[1]
1. |
Siedlecki Jan, Śpiewniczek zawierający pieśni kościelne z melodiami dla użytku młodzieży szkolnej, wyd. 5 poprawione, Kraków, Księża Misjonarze na Kleparzu, 1908, s. 151, 152. |