Na pozór drugie dno,
Kolorowe szło,
Aż od patrzenia pęka łeb
I mucha chwyta się na lep
A dureń wierzy...
Na szyi długi sznur
Pozłacanych bzdur,
Nie widać świata stąd na krok
I nagle obłęd, nagle szok –
– Bieda się cieszy!
Po nas choćby potop,
Niech sobie będzie co chce!
Po nas choćby i potop –
– Nie ma wygranych w tej grze!
Spod oka sztuczna łza,
Cwaniak błazna gra –
– Zwariować można tylko raz!
Na całą parę, pełen gaz
I niech się wali!
Niech diabli wezmą sens,
Liczy się, co jest,
Do jutra jeszcze cały wiek
A w uszach dzwoni dziki śmiech:
Co będzie dalej?!...
Po nas choćby i potop...[1]
1. |
http://www.teksty.agencja-as.pl/product_info.php?products_id=554 |
2. |
https://online.zaiks.org.pl/utwory-muzyczne/124721 |