Jak można jeszcze akceptować ten stan rzeczy
jak można nadal tolerować cały ten syf
czy nie wiesz bezpośrednio co to dla ciebie znaczy
ile im jeszcze dajesz, tak każdemu z nich
czy można jeszcze udawać, że się nie widzi
gdy pośród ślepców jednooki królem jest
czy to co wkoło nic zupełnie ciebie nie obrzydzi
ile im dajesz, ile jeszcze miejsc?
Ile za swoje można brać, takie podziały
które wynikły tutaj nie wiadomo skąd
na ówczas gdy mądrzejszy stać się chciałem
nienawiść niczym z getta wypłynęła jak wąż
Czy wiele czasu na zużycie przemian
nienawiści tej całej i tych wszystkich wkoło win
jak długo wszystkim jeszcze tu będzie potrzeba
By zająć się wszystkim a nie nim.
Polska jest ważna
bronić jej trzeba
kto broni Polski
idzie do nieba
Polska jest piękna
za nią stać trzeba
a ten co nie chce stać
ten diabłu się sprzedał
jak można jeszcze akceptować ten stan rzeczy
jak można nadal tolerować cały ten syf
czy nie wiesz bezpośrednio co to dla ciebie znaczy
ile im jeszcze dajesz, tak każdemu z nich
czy można jeszcze udawać, że się nie widzi
gdy pośród ślepców jednooki królem jest
czy to co wkoło nic zupełnie ciebie nie obrzydzi
ile im dajesz, ile jeszcze miejsc?[1]
1. |
http://knz.art.pl/ |