Przez śmierć do życia żołnierzom po chwały
krwią zlanym polu, dążącym wytrwale,
oto ten Sztandar daję srebrno-biały,
by karni byli w zbożnym walki szale.
Na Was zwrócony wzrok przyszłości cały,
od Was zależy, czy światem wandale
zawładną dzicy, czy też czas wspaniały
miru nadejdzie po burzy nawale. –
O, walczcie chrobrze, bowiem walczyć trzeba,
i niech z Was każdy będzie jako skała,
o którą przemoc wroga się strzaskała,
A walka Wasza zmartwychwstaniem będzie
Polsce, co Was dziś zwołała na sędzię
w swej wielkiej sprawie,
Idźcie w Imię nieba! –[1]