Harcerze i zuchy,
harcerskie maluchy,
piosenką pokłońmy się wiośnie,
niech z nami zostanie,
jak może najdłużej,
niech świat kolorami rozbłyśnie.
W zapachu jaśminu
niech chwile nam płyną,
radujmy się słońcem i deszczem,
/dni szybko mijają
i oto po maju,
maj dłużej się ciągnąć już nie chce./bis
Harcerze i zuchy,
harcerskie maluchy,
piosenkę niech lato usłyszy,
niech z nami zostanie,
bo lato też ładne,
niech z nami hen, w Polskę wyruszy.
Zapachem poziomki
i śpiewem skowronka
zachęci do przygód i marszu,
/patrz, zboże dojrzewa,
a woda tak ciepła,
że wszystkim zachciewa się harców./bis
Harcerze i zuchy,
harcerskie maluchy,
z piosenką wchodzimy już w jesień,
ta mgła nas obudzi
i w polu się trudzi,
dzieciarnię zwołuje już wrzesień.
Kartofle w ognisku
upieką się szybko
i popiół na rżysku zostanie,
/wiatr chłodny zawieje
i liście uniesie,
lecz ciągle jest jeszcze tak ładnie./bis
Harcerze i zuchy,
harcerskie maluchy,
piosenki nam zima nie zmrozi,
choć buzie czerwone
i wody zaszklone,
saneczki nas będą w dal wozić.
W zapachu jodełki
zadzwonią sopelki,
Rok Nowy sikorki przyniosą,
/a dzieci śpiewają
i myślą o maju,
i wiosnę piosenką już proszą./bis[1]