Stara miłość nie ta, dawno zjadła ją rdza.
Nowa miłość nie naj, nie ten krój, nie ten gaj.
Stare prawdy pod piec, żadnych uczuć i łez.
Sztuczny lód to twój styl, chłodne medium to ty.
Prostych wzruszeń, dobrych wzruszeń nie bój się.
Spójrz na mój taneczny smutek, lubi cię.
Ledwie błyska śmiechu iskra, nie gaś jej.
Czasu mało, życia mało, nie daj się.
Twoja magia to mit, nowo-moda blef.
Nie przeżywasz już nic, nic przeżuwasz jak chleb.
Dzień otwierasz by stać w korowodzie złych dat.
Tam, gdzie kładziesz się spać diabeł mówi good night.
Prostych wzruszeń, dobrych wzruszeń nie bój się.
Spójrz na mój taneczny smutek, lubi cię.
Ledwie błyska śmiechu iskra, nie gaś jej.
Czasu mało, życia mało, nie daj się.
Stara miłość nie ta, dawno zjadła ją rdza.
Nowa miłość nie naj, nie ten krój, nie ten gaj.
Stare prawdy pod piec, żadnych uczuć i łez.
Sztuczny lód to twój styl, chłodne medium to ty.[1]
1. |
http://sewerynkrajewskifundacja.com/nowa/wp-content/uploads/2016/07/proste_wzruszenia-1.pdf |