Cisza dokoła, las tylko szumi,
Wiatr lekko zgina konary drzew,
Żaden gwar pieśni naszej nie stłumi,
Boć to harcerski potężny śpiew.
Języki ognia sycząc ku górze
Unoszą z sobą tumany skier
I giną kędyś w wieczności chmurze,
Gdzie rządów Boska moc trzyma ster.
Jakże wesoło ognisko płonie
I w sercach naszych rozpala krew,
Więc zasiądziemy w braterskim gronie
Na komendantki naszej zew.
Cisza dokoła...
Ognisko wzmacnia nas w sił zapale,
Każe nam w życie pogodę nieść
I ciągle dążyć ku wyższej chwale,
Dlatego naszym ogniskom cześć!
Jakże wesoło ognisko płonie
I w sercach naszych rozpala krew,
Więc zasiądziemy w braterskim gronie
I niech brzmi dalej potężny śpiew.[1]
1. |
Straszewicz Marzenna, Ojców naszych śpiew: pieśni patriotyczne, Komorów, Prometeusz, 1992, nr 187. |