Rozszczepienie dusz
I rozsupłanie dwóch
Krwiobiegów –
splątanych w węzły żył...
Tysiąc drobnych blizn
Po pocałunkach Twych
I jedna rana głęboka, kłuta – tam
Wlewka z gipsu w tors
Niech serce zrasta się
Temblakiem
podparta lewa pierś
Kikut wiary w cud
I fantomowy ból
Tych miejsc gdzie dawniej wrastałeś we mnie Ty...[1]
1. |
http://nosowska.pl/ |