Sieroszewskiego

Zgłoszenie do artykułu: Sieroszewskiego

Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych przez Ośrodek Kultury „Biblioteka Polskiej Piosenki” zgodnie z Rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE i ustawą o ochronie danych osobowych z dnia 10 maja 2018 (Dz. U. poz. 1000), w celu wymiany informacji z zakresu polskiej pieśni i piosenki. Wymiana informacji będzie się odbywać zarówno za pośrednictwem niniejszego formularza jak i bezpośrednio, w dalszym toku spraw, redaktora bazy danych, prowadzącego korespondencję z właściwego dla niego adresu mailowego.
Administratorem danych jest Ośrodek Kultury „Biblioteka Polskiej Piosenki” z siedzibą w Krakowie przy ulicy Krakusa 7. Wszelkie dokładne informacje o tym jak zbieramy i chronimy Twoje dane uzyskasz od naszego Inspektora Ochrony Danych Osobowych (iodo@bibliotekapiosenki.pl).
Wszystkim osobom, których dane są przetwarzane, przysługuje prawo do ochrony danych ich dotyczących, do kontroli przetwarzania tych danych oraz do ich uaktualniania, usunięcia jak również do uzyskiwania wszystkich informacji o przysługujących im prawach.

Jestem chłopakiem z drugiego bloku

Tata „na hucie” a mama w spożywczaku

Gdy miałem kilka lat uciekłem

Bo w mym przedszkolu śmierdziało mięchem

Babcia mówiła – Zygmusiu nie będziesz

więcej tam chodził, zostaniesz ze mną

Zimą strzelano do robotników

Nowy sekretarz szukał wspólników

A ja poszedłem do siedemnastki

Mały dzieciaczek pod okiem swojej babci

Niektórzy w klasie gonili już konia

Ja raczej miałem zeszyty w swoich dłoniach

Na mym podwórku lubiliśmy „Smokie”

Latę i Deynę, Charliego Aniołki

Nagrywaliśmy całą muzę z radia

Nie było płyt, siedemdziesiąte lata

Pochód majowy i wczasy w Bułgarii

Niektórzy mówią – to se ne wrati

Ze Słoniem razem w IV LO

I w jednej ławce całkiem nieźle nam szło

Byliśmy pierwsi w mieście na bank

Gdy pod klasztorem zakiełkował punk

Włosy na cukier i w głowie bunt

Gumową pałą dostałem w dziób

Wylądowałem na cztery osiem

Od tamtej pory mundurów nie znoszę

A ja a ja a ja

Mieszkałem na Rakowie

A ja a ja a ja a ja

Chuligan ci opowie[1]

Bibliografia

1. 

http://t-love.art.pl/
Strona internetowa oficjalnego fanklubu T.Love [odczyt: 22.01.2014].