Wzniosły, smukły i młody,
O, nie lada urody,
Śliczny chłopiec, czego chcieć?
Czarny wąski, biała płeć!
Niech się spóźni godzinę,
To mi tęskno aż ginę,
Śliczny chłopiec, czego chcieć?
Czarny wąsik, biała płeć.
W progu mrugnie oczyma,
Na wskroś całą mnie ima,
Śliczny chłopiec, czego chcieć?
Czarny wąski, biała płeć.
Każde słówko, co powie,
Lgnie mi w sercu i w głowie.
Śliczny chłopiec, czego chcieć?
Czarny wąsik, biała płeć.
Gdy pląsamy pod ręce,
To się ledwie nie skręcę,
Śliczny chłopiec, czego chcieć?
Czarny wąski, biała płeć.
Co to będzie och, dalej?
Żebyśmy się pobrali!
Śliczny chłopiec, czego chcieć?
Czarny wąsik, biała płeć.[1]