Halo – mówi Warszawa,
halo – słyszycie nas?
Dzieci ze wszystkich krajów,
dzieci ze wszystkich miast!
O ważną sprawę chodzi,
o radość naszych lat,
niech każdy głos zabierze,
wezwanie rzućmy w świat.
Słońce, słońce, słońce,
wszystkim dzieciom świata
słońca blask.
Ziemia, ziemia, ziemia,
cała ziemia w kwiatach,
cały świat.
Żeby było spokojnie pod niebem,
żeby ziemia kwitła zielona,
żeby domy pachniały chlebem,
żeby matki nie bały się o nas.
Żeby nikt nam nie zabrał radości
naszych pierwszych, wiosennych dni,
żeby wszystko było piosenką,
żeby każdy śpiewał jak my.
Słońce, słońce, słońce,
wszystkim dzieciom świata
słońca blask.
Ziemia, ziemia, ziemia,
cała ziemia w kwiatach,
cały świat!
Halo – tu mówią dzieci,
halo – słyszycie nas?
Ludzie ze wszystkich krajów,
ludzie ze wszystkich miast!
Jesteście już dorośli
i ważny macie głos,
a to jest wielka sprawa,
tu chodzi o nasz los.
Słońce, słońce...[1]