Nawet nie wiesz ile bym dał
Za noc jedną, za jeden dzień
Bycia przez ciebie kochanym
Tak blisko ciebie choćby przez sen
Dotyk rąk, smak twych ust i szept
Nie śpieszmy się, poczekajmy
Tak trudno mi pojąć twój każdy gest
Co sercu mojemu dotąd nieznany
Śnij, mój śnie
Trwaj całą wieczność we mnie
Zostań tu by snuć tę piękną baśń
Śnij, mój śnie
Daj poznać nowe głębie
Sięgać aż do koron wszystkich gwiazd
Znowu szept, dotyk, zapach twój
Wzburzony szczęściem oddech mój
Największy czar, najgłębszy sekret dusz i ciał
Zamiast dni w których nie było cię
Już nie wiadomo czyje jest ciało
Zatracił swego właściciela duch
Uniesień brak, bo na szczycie samym
Nie ma dokąd wznieść się już
Śnij, mój śnie
Trwaj całą wieczność we mnie
Zostań tu by snuć tę piękną baśń
Śnij, mój śnie
Daj poznać nowe głębie
Sięgać aż do koron wszystkich gwiazd
Nawet nie wiesz ile bym dał...[2]
1. |
|
2. |
Grząbka Patryk, Moje piosenki – Michał Bajor, Warszawa, Agencja Artystyczna MTJ, 2003, s. 128. |
3. |
http://www.michalbajor.pl |