Wariant 1
StrzałkaSpuście nam na ziemskie niwy,
Zbawcę niebios obłoki!
Świat przez grzechy nieszczęśliwy,
Wołał w nocy głębokiej.
/Gdy wśród przekleństwa od Boga
Czart panował, śmierć i trwoga,
A ciężkie przewinienia
Zamkły bramy zbawienia./bis
Ale się Ojciec zlitował
Nad nędzną ludzi dolą,
Syn się chętnie ofiarował,
By spełnił wieczną wolę:
/Zaraz Gabryel zstępuje,
I Maryi to zwiastuje,
Iże z Ducha Świętego
Pocznie Syna Bożego./bis
Panna przeczysta w pokorze
Wyrokom się poddaje,
Iszczą się wyroki Boże,
Słowo Ciałem się staje.
/Ach! Ciesz się Adama plemię,
Zbawiciel zejdzie na ziemię:
Drżyj piekło, On twe mocy
W wiecznej pogrąży nocy./bis
Oto się już głos rozchodzi:
„Wstańcie bracia uśpieni!”
Zbawienie nasze nadchodzi,
Noc się w jasny dzień mieni.
/Precz odtąd dzieła niecnoty
Wylęgnione wśród ciemnoty!
Niech każdy z nas w przyszłości
Zbroję wdzieje światłości./bis
Niech nas zdobi mierność stała
W pokarmie i napoju,
Nie hołdujmy chuciom ciała,
Żyjmy w zgodzie, w pokoju.
/Naśladować Tego mamy,
Którego przyjścia czekamy:
Ta jest powinność nasza
Jak Apostoł ogłasza./bis
Zbawco świata! Szczerze chcemy
Pełnić te powinności,
Złącz się z nami, niech będziemy
Twemi dziećmi w szczerości:
/Wlej, o Jezu miłościwy!
W duszę mą pokój prawdziwy,
Posiądź i serce moje,
Wariant 2
StrzałkaSpuśćcie nam na ziemskie niwy Zbawcę z niebios obłoki!
Świat przez grzechy nieszczęśliwy, wołał w nocy głębokiej.
Ody wśród przekleństwa od Boga, czart panował, śmierć i trwoga, –
A ciężkie przewinienia zanikły bramy zbawienia.
Ale się Ojciec zlitował nad nędzną ludzi dolą,
Syn się chętnie ofiarował, by spełnił wieczną wolą.
Zaraz Gabryel zstępuje i Maryi to zwiastuje,
I że z Ducha świętego pocznie Syna Bożego.
Panna przeczysta w pokorze wyrokom się poddaje,
Iszczą się wyroki Boże, Słowo ciałem się staje,
Ach! Ciesz się Adama plemię Zbawiciel zejdzie na ziemię:
Drzyj piekło! On twe mocy, w wiecznej pogrąży nocy.
Oto się już głos rozchodzi: wstańcie bracia uśpieni!
Zbawienie nasze nadchodzi, noc się w jasny dzień mieni.
Precz odtąd dzieła niecnoty! Wylęgnione wśród ciemnoty:
Niech każdy z nas w przyszłości, zbroję wdzieje światłości.
Zbawco świata! Szczerze chcemy pełnić te powinności!
Złącz się z nami, niech będziemy Twemi dziećmi w szczerości!
Wlej! O Jezu miłościwy! W duszę mą pokój prawdziwy,
Posiądź i serce moje, wszak jestem, dziecię Twoje.[2]
1. |
Siedlecki Jan, Śpiewniczek zawierający pieśni kościelne z melodiami dla użytku młodzieży szkolnej, wyd. 5 poprawione, Kraków, Księża Misjonarze na Kleparzu, 1908, s. 55, 56. |
2. |
Śpiewnik kościelny katolicki: czyli największy podręcznik dla ludu i organistów w kościołach katolickich. Cz. 1, s. 11, 12. |
3. |
|
4. |
Bursa Stanisław, Pieśni adwentowe, Kraków, Bursa, Stanisław, 1938, s. 7. |
5. |
Bursa Stanisław, Pieśni nabożne ludu polskiego. Nr 1 : Pieśni adwentowe, Kraków, Antoni Piwarski i Spółka, 1907, s. 4. |