Stąd do nieba jeden krok
dziesięć pięter ma ten blok
tu na szczycie właśnie ja
mam na niebo okna dwa
może cichy ze mnie gość
mógłbym przecież tak na złość
tym na dole wycisk dać
i na przykład wodą zlać
Cały ten dom w garści mam
tu nie zostanie suchy duch
w łazience nabity kran
na mój ostatni czeka ruch.
Stąd do ziemi krótki lot
spadł kolejny nudny rok
chyba już najwyższy czas
z zaskoczeniem wyjść do mas
nikt tam tego nie wie że
taki pomysł drąży mnie
zdziwią się dopiero gdy
zleci woda im na łby
Cały ten dom w garści mam...[2].
1. |
https://online.zaiks.org.pl/WorkCatalog/do/1331177 |
2. |
Ośrodek Kultury „Biblioteka Polskiej Piosenki” |