Szedłem kiedyś inna drogą,
Czas powoli mijał mi.
Lecz spotkałem na niej kogoś,
Kto zachwycił sobą mnie.
Pan powiedział, ty pójdź za mną,
Przez zwyczajne, szare dni.
Nie bój się, Ja będę z tobą,
Niech nie będzie smutno ci.
Powołałeś mnie jak Piotra,
Od zwyczajnych ludzkich spraw.
Trudna będzie moja droga,
Lecz nie będę na niej sam.
Pan powiedział, ty pójdź za mną...
Chcę więc wszystko pozostawić,
Twą miłością zawsze żyć.
Wszystkich ludzi bardzo kochać,
Jezu proszę dodaj sił.
Pan powiedział, ty pójdź za mną...[1]