Zgłoszenie do artykułu: Tata dilera

Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych przez Ośrodek Kultury „Biblioteka Polskiej Piosenki” zgodnie z Rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE i ustawą o ochronie danych osobowych z dnia 10 maja 2018 (Dz. U. poz. 1000), w celu wymiany informacji z zakresu polskiej pieśni i piosenki. Wymiana informacji będzie się odbywać zarówno za pośrednictwem niniejszego formularza jak i bezpośrednio, w dalszym toku spraw, redaktora bazy danych, prowadzącego korespondencję z właściwego dla niego adresu mailowego.
Administratorem danych jest Ośrodek Kultury „Biblioteka Polskiej Piosenki” z siedzibą w Krakowie przy ulicy Krakusa 7. Wszelkie dokładne informacje o tym jak zbieramy i chronimy Twoje dane uzyskasz od naszego Inspektora Ochrony Danych Osobowych (iodo@bibliotekapiosenki.pl).
Wszystkim osobom, których dane są przetwarzane, przysługuje prawo do ochrony danych ich dotyczących, do kontroli przetwarzania tych danych oraz do ich uaktualniania, usunięcia jak również do uzyskiwania wszystkich informacji o przysługujących im prawach.

Chodził tyle lat, aż wpadł w niski ton

początek zeznania w sprawie, którą znam

niewiele się zmieniło w otoczeniu starym

tyram dwadzieścia siedem lat pod tym zegarem

Wysoki Sądzie! Ja z narkotykami

miałem tyle wspólnego, co z Mercedesami

czyli nic. I nigdy nie uwierzę

aby moje dziecko miało cokolwiek z tym bliżej

od niedawna chodził ubrany lepiej

niż jego rówieśnicy ze szkoły średniej

ale ja go nie pytałem, ja czasu nie miałem

by dać żreć im wszystkim na dwie zmiany tyrałem

jego brat jest we wojsku jak Pan Bóg przykazał

siostra starsza ma męża na medal

siostra młodsza w tym roku kończy podstawówkę

nie wierzę, że sprzedaje narkotyki uczniom

dobry chłopak był i mało pił

dobry chłopak był i mało pił

dobry chłopak był i mało pił

dobry chłopak był i mało pił

to dobry chłopak był i mało pił

to dobry chłopak był i mało pił

dobry chłopak był i mało pił

dobry chłopak był…

pod zegarem tym w mojej fabryce starej

co rok ponad plan normy wyrabiałem

teraz trzeba się wypruć, by rodzinę utrzymać

nie mogłem po pracy jeszcze nad nimi czuwać

Wysoki Sądzie! Powtarzam, nie uwierzę

że mój młodszy syn, choć narkotyków sam nie bierze

sprzedaje je w mieście ludziom bardzo młodym

przecież kiedyś wygrał w ping-ponga zawody!

Nie wierzę też, że do szkoły przestał chodzić

trzy lata temu. Przecież mówił mi, że chodzi

świadectwa nie widziałem, powiedział, że zgubił

po pracy sił nie miałem, aby z nim pomówić

moja żona bezrobotna, obiady gotuje

kiedyś za Romaszewskim, na Jaskiernię głosuje

dziś. Lepiej kiedyś było panie sędzio

nie wierzę, że mój syn sprzedaje to dzieciom

to dobry chłopak był i mało pił

dobry chłopak był i mało pił

to dobry chłopak był i mało pił

dobry chłopak był i mało pił

dobry chłopak był i mało pił

to dobry chłopak był i mało, mało pił

dobry chłopak był i mało pił

to dobry chłopak był…

chodził tyle lat, aż wpadł w niski ton

początek zeznania w sprawie, którą znam

niewiele się zmieniło w otoczeniu starym

tyram dwadzieścia osiem lat pod tym zegarem

Wysoki Sądzie! Ja z narkotykami

miałem tyle wspólnego, co z samochodami drogimi

czyli nic. I nigdy nie uwierzę

aby moje dziecko miało cokolwiek z tym bliżej

od niedawna, co prawda, chodził ubrany lepiej

niż jego rówieśnicy ze szkoły średniej

ale ja go nie pytałem, ja czasu nie miałem

by dać jeść im wszystkim na dwie zmiany tyrałem

jego brat jest we wojsku, jak Pan Bóg przykazał

siostra starsza ma męża na medal

siostra młodsza w tym roku kończy podstawówkę

nie wierzę, że sprzedaje narkotyki innym uczniom

to dobry chłopak był i mało pił

dobry chłopak był i mało pił

to dobry chłopak był i mało pił

dobry chłopak był i mało pił

to dobry chłopak był i mało pił

to dobry chłopak był i mało, mało pił, pił

dobry chłopak był i mało pił

dobry chłopak był i mało pił

working hard for the hardzone now

working hard for the hardzone now

working hard for the hardzone now

working hard for the hardzone now

working hard for the hardzone now, now

working hard for the hardzone now, now

working hard for the hardzone now

working hard for the hardzone now…[2]

Bibliografia

1. 

Wolański, Ryszard

2. 

http://knz.art.pl/
Oficjalna strona internetowa Kazika [odczyt: 30.10.2015].