Te dwadzieścia kilka lat

Zgłoszenie do artykułu: Te dwadzieścia kilka lat

Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych przez Ośrodek Kultury „Biblioteka Polskiej Piosenki” zgodnie z Rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE i ustawą o ochronie danych osobowych z dnia 10 maja 2018 (Dz. U. poz. 1000), w celu wymiany informacji z zakresu polskiej pieśni i piosenki. Wymiana informacji będzie się odbywać zarówno za pośrednictwem niniejszego formularza jak i bezpośrednio, w dalszym toku spraw, redaktora bazy danych, prowadzącego korespondencję z właściwego dla niego adresu mailowego.
Administratorem danych jest Ośrodek Kultury „Biblioteka Polskiej Piosenki” z siedzibą w Krakowie przy ulicy Krakusa 7. Wszelkie dokładne informacje o tym jak zbieramy i chronimy Twoje dane uzyskasz od naszego Inspektora Ochrony Danych Osobowych (iodo@bibliotekapiosenki.pl).
Wszystkim osobom, których dane są przetwarzane, przysługuje prawo do ochrony danych ich dotyczących, do kontroli przetwarzania tych danych oraz do ich uaktualniania, usunięcia jak również do uzyskiwania wszystkich informacji o przysługujących im prawach.

Gdy wyrwałaś się spod opieki

swych rodziców, co cię trzymali,

zamieszkałaś w akademiku,

razem z wami chłopaki mieszkali.

To jest tak, kiedy się ma

te dwadzieścia kilka lat.

To jest tak, kiedy się ma

te dwadzieścia kilka lat.

Uwierzyłaś, że życie jest piękne

i tak młode jak twoje ciało.

Więc na łące tańczyłaś w sukience,

na bosaka w koronkach biegałaś.

Zapomniałaś, że byłaś dziewczynką.

Byłaś jak ten posąg wolności.

Brakowało ci czasem na obiad

i nie znałaś prawdziwej miłości.

Malowałaś się jak picasso,

chociaż farby były czerwone

i wierzyłaś w prawdziwe przyjaźnie,

które nigdy nie będą skończone.

To jest tak, kiedy się ma

te dwadzieścia kilka lat.

To jest tak, kiedy się ma

te dwadzieścia kilka lat.

Trzymałyście się więc z dziewczynami,

chodziłyście w tych samych spódnicach,

i sprawdzałaś czy działa na mężczyzn,

krótkie mini na tłocznych ulicach.

A w niedzielę jeździłaś na konie,

które z tobą pod niebo fruwały.

Potem w kinie te chwile szalone

i te filmy, co spać ci nie dały.

To jest tak, kiedy się ma

te dwadzieścia kilka lat.

To jest tak, kiedy się ma

te dwadzieścia kilka lat.

Dziś zaliczasz życiowy egzamin,

wynajmujesz swe pierwsze mieszkanie.

Cztery kąty przy pustej podłodze

i materac co służy za spanie.

Psa i kota dostałaś w prezencie,

to twój cały ruchomy majątek.

Cztery mile do szczęścia własnego,

pastowana podłoga, co piątek.

To jest tak, kiedy się ma

te dwadzieścia kilka lat.

To jest tak, kiedy się ma

te dwadzieścia kilka lat.

Daleka, daleka, daleka.

Droga do ciebie przez ciszę.

I telefon milczy jak skała.

I znów ciebie kochany nie słyszę.

To jest tak, kiedy się ma

te dwadzieścia kilka lat.

To jest tak, kiedy się ma

te dwadzieścia kilka lat.[2]

Bibliografia

1. 

Wolański, Ryszard

2. 

http://www.3ok.pl/
Oficjalna strona internetowa zespołu Trzeci Oddech Kaczuchy [odczyt: 25.04.2014].