Zgłoszenie do artykułu: Tęsknota

Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych przez Ośrodek Kultury „Biblioteka Polskiej Piosenki” zgodnie z Rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE i ustawą o ochronie danych osobowych z dnia 10 maja 2018 (Dz. U. poz. 1000), w celu wymiany informacji z zakresu polskiej pieśni i piosenki. Wymiana informacji będzie się odbywać zarówno za pośrednictwem niniejszego formularza jak i bezpośrednio, w dalszym toku spraw, redaktora bazy danych, prowadzącego korespondencję z właściwego dla niego adresu mailowego.
Administratorem danych jest Ośrodek Kultury „Biblioteka Polskiej Piosenki” z siedzibą w Krakowie przy ulicy Krakusa 7. Wszelkie dokładne informacje o tym jak zbieramy i chronimy Twoje dane uzyskasz od naszego Inspektora Ochrony Danych Osobowych (iodo@bibliotekapiosenki.pl).
Wszystkim osobom, których dane są przetwarzane, przysługuje prawo do ochrony danych ich dotyczących, do kontroli przetwarzania tych danych oraz do ich uaktualniania, usunięcia jak również do uzyskiwania wszystkich informacji o przysługujących im prawach.

Inne marzą o Taunusach i Fordach,

Lub powiedzmy o pobycie w Miami,

A ja chciałabym mieć zwykłego lorda

W szapoklaku i z bokobrodami,

Żeby był po prostu z wyższych sfer

I żebym mogła do niego mówić „sir”.

Byłoby mu u mnie całkiem fajnie:

Mógłby porozmawiać ze mną o Einsteinie,

Mógłby dziergać, albo czytać bajki

I kupowałabym mu tytoń do fajki

I pozwoliłabym mu jeździć rowerem

I tak żylibyśmy we dwoje, ja z tym sirem.

Tylko raz na tydzień przy niedzieli,

Albo, gdyby wolał, to przy środzie,

Wsadzałabym go siłą do kąpieli

I zanurzała razem z głową w wodzie,

Żeby się porządnie wodą opił,

Oraz w pewnym czasie się przytopił,

Lecz nie całkiem. Po czym bym starannie

Mu robiła sztuczne oddychanie

I lord byłby znów zadowolony,

Tyle tylko, że często topiony.

A mnie szczęście i duma rozpiera

I podziwu szepty słyszę nareszcie:

– O idzie właścicielka topionego sera!

Jej topiony ser jest najlepszy w mieście![1]

Bibliografia

1. 

Waligórski, Marek
Prywatne archiwum Marka Waligórskiego – syna Andrzeja Waligórskiego.

2. 

http://waligorski.art.pl
Strona internetowa poświęcona twórczości Andrzeja Waligórskiego [odczyt: 31.08.2018].

3. 

Kozłowska, Agnieszka