Zgłoszenie do artykułu: Trzeci Maj

Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych przez Ośrodek Kultury „Biblioteka Polskiej Piosenki” zgodnie z Rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE i ustawą o ochronie danych osobowych z dnia 10 maja 2018 (Dz. U. poz. 1000), w celu wymiany informacji z zakresu polskiej pieśni i piosenki. Wymiana informacji będzie się odbywać zarówno za pośrednictwem niniejszego formularza jak i bezpośrednio, w dalszym toku spraw, redaktora bazy danych, prowadzącego korespondencję z właściwego dla niego adresu mailowego.
Administratorem danych jest Ośrodek Kultury „Biblioteka Polskiej Piosenki” z siedzibą w Krakowie przy ulicy Krakusa 7. Wszelkie dokładne informacje o tym jak zbieramy i chronimy Twoje dane uzyskasz od naszego Inspektora Ochrony Danych Osobowych (iodo@bibliotekapiosenki.pl).
Wszystkim osobom, których dane są przetwarzane, przysługuje prawo do ochrony danych ich dotyczących, do kontroli przetwarzania tych danych oraz do ich uaktualniania, usunięcia jak również do uzyskiwania wszystkich informacji o przysługujących im prawach.

Na warszawskim rynku chorągwie się chwieją,

Zajaśniała wiosna majową nadzieją!

Zajaśniała wiosna nad ojczystym łanem,

Dziś się w służbie dla Ojczyzny chłop porównał z panem.

Na warszawskim rynku tam muzyki grają,

Stanowi kmiecemu bracia prawo dają.

Nadają mu prawo, by bronił tej ziemi,

Razem z cnymi rycerzami, jak z braćmi starszymi.

Na warszawskim rynku tam naród zebrany,

Idą karmazyny, idą i mieszczany.

Pan Andrzej Zamoyski idzie z kmieciem w parze,

Z bracią znów cechową(1) idą dygnitarze.

Radzili na Sejmie całe cztery lata,

Uradzili, że się naród w jedno zbrata.

Czas Ci, Polsko, zgoić Twoje ciężkie blizny!

– Wszyscy dzisiaj równi(2) w obliczu Ojczyzny.

Na warszawskim rynku biją wszystkie dzwony,

Wolnych synów Polsce przybyły miliony.

Idą do katedry, do świętego Jana,

Złoto – przy kapocie, przy delii – sukmana!

O ty dniu radosny, o ty Trzeci Maju,

Zapachniałeś kwieciem w całym polskim kraju.

Zapachniałeś kwieciem najsłodszej wonności:

– Miłością Ojczyzny i bratniej jedności.[1], [2]


(1) w oryginale: „A z czeladzią tą cechową”

(2) w oryginale: „Wszyscy dzisiaj równi sobie”

Bibliografia

1. 

Straszewicz Marzenna, Ojców naszych śpiew: pieśni patriotyczne, Komorów, Prometeusz, 1992, nr 44.
Publikacja nie zawiera informacji na temat autora muzyki utworu.

2. 

Świerczek Wendelin, Śpiewniczek młodzieży polskiej: zawierający dawne i nowsze pieśni z muzyką na 1, 2 i 3 głosy. Z. 1–3, Kraków, Księża Misjonarze, 1917, z. III, nr 7, s. 10, 11.
Publikacja nie zawiera informacji na temat autora muzyki utworu. W śpiewniku zamieszczono skróconą wersję tekstu.