twój list
którego nie przyniósł
żaden listonosz
był właściwie
nie napisany
dlatego czytałem go
tylko we śnie
słowa bolały
jak żywe rany
twój list
taki smutek miał w sobie
że żaden listonosz
unieść go nie był
w stanie
dlatego czytałem go
jak we mgle
to nie był sen
zwłaszcza nad ranem
twój list
był jak szpieg
kopertę ktoś rozerwał
jak pęknięte serce
cóż można było
po nim się spodziewać
gdy nie można
spodziewać się
nic więcej[2]