Uczcijmy wspólnym hymnem Męczennika,
Co Swoją zacną krwią użyźnił Chiny
A rosa Jego dobrodziejstw
Przenika wszystkie krainy.
Bo Pan, by uczcić cnoty Swego sługi,
Okazać chwałę Jana Gabryela,
Wszem, którzy proszą przez Jego zasługi,
Łask Swych udziela.
By miłość Bożą zasiać w sercach mnogich,
Na krwawe boje i nadludzkie trudy,
Pośpieszył chętnie, opuszczając swoich,
Wśród obce ludy.
On Chrystusowe wypełniał zadanie,
Naukę Jego poniósł w kraj daleki,
Dla Niego cierpiał, z Nim też ma mieszkanie
W niebie na wieki.
Ofiara wdzięczna z prac i śmierci Jego
Przed Bożym tronem miłą woń wydaje;
Niech chińska ziemia Apostoła swego
Pieczy doznaje.
I nam daj udział w darach Swego sługi,
Niech życia Jego przykład zaszczepiony
Przyniesie dla nas na ów żywot długi
Obfite plony.
Cześć Bogu Ojcu, cześć Jego Synowi,
Co krew Swą wylał za łudzi zbawienie,
Niech równa będzie Świętemu Duchowi
Cześć, uwielbienie.[1]
1. |
Siedlecki Jan, Śpiewniczek zawierający pieśni kościelne z melodiami dla użytku młodzieży szkolnej, wyd. 5 poprawione, Kraków, Księża Misjonarze na Kleparzu, 1908, s. 291, 292. |