Uczynił Bóg człowieka na swój obraz i podobieństwo,
mężczyzną i niewiastą stworzył ich
Oni także od progu dziejów widzą siebie w całej prawdzie
Byli oboje nadzy
Oni także stali się uczestnikami tego widzenia,
które przeniósł na nich Stwórca.
Czyż nie chcą nimi pozostać?
Czyż nie chcą odzyskiwać tego widzenia na nowo?
Czyż nie chcą być dla siebie prawdziwi, przejrzyści?
Jak są dla niego..
A jesli jest tak- śpiewają hymn dziękczynny,
jakiś magnificat ludzkiej głębi
Wtedy jakże głeboko czują, że właśnie w nim
W nim żyjemy, w nim żyjemy...
Poruszamy się i jesteśmy właśnie w nim
To On pozwola im uczestniczyć w tym pięknie jakie w nich tchnął
To On otwiera im oczy
Kiedyś Michał Anioł wychodząc z Watykanu pozostawił polichromię
której kluczem jest obraz i podobieństwo
Wedle tego klucza niewidzialne wyraża się w widzialnym.
Prasakrament.[2]
1. |
|
2. |
http://andrzejpiaseczny.art.pl/ |