W filharmonii grzmią mowy,
Na świat cały krzyk bije:
Program CKN-owy(1)
I „Komendant niech żyje!”
I czy mówisz o maśle,
Czy też wdzięki czcisz czyje,
Zawsze z kąta ktoś wrzaśnie:
„Nasz Komendant niech żyje!”
Ułan z pierwszej brygady
Z panną jedną od „ligi”,
Aby ustrzec się zdrady,
Rozmawiali na migi.
Czasem tylko z altany,
Co spiskowców tych kryje,
Zabrzmi głosik zdyszany:
„Nasz Komendant niech żyje!”
Nawet Jodko(2) brodaty
Nie uniknął przygody,
Gdy go nastrój skrzydlaty
Porwał, choć człek niemłody.
I gdy weksel mu wciska
Raz pejsaty mąż judzki,
Zamiast swego nazwiska,
Machnął: „Józef Piłsudski”.[1]
(1) Centralny Komitet Narodowy – utworzony w grudniu 1915 r., reprezentował stronnictwa niepodległościowe, dążące do odbudowy państwa polskiego w oparciu o państwa centralne.
(2) Witold Narkiewicz „Jodko” (1864–1924) – polityk, współzałożyciel Związku Zagranicznego Socjalistów Polskich i PPS, w latach 1893–1897 redaktor „Przedświtu”, sekretarz generalny Tymczasowej Komisji Skonfederowanych Stronnictw Niepodległościowych, w latach 1915–1917 przedstawiciel PPS w CKN.