Oj, goście jadą, oj, ciemno,
nie widać, a jak przyjadą,
będą się, oj, witać,
oj goście jadą, oj, ciemno,
nie widać, a jak przyjadą,
będą się witać.
Już jadą, są na moście
dwie druhny przy staroście,
oj wyr, wyr kabaty
oj dyli, da dana.
dwie druhny przy staroście.
Starosta kręci wąsa,
a druhna coś się dąsa,
oj wyr, wyr kabaty
oj dyli da dana.
a druhna coś się dąsa.
Tańcował Kuba w sieni
panny mu czapkę wzieni
oj wyr, wyr kabaty
oj dyli, da dana,
panny mu czapkę wzieni.
Oj, nie płacz, nie płacz Kuba
znajdzie się twoja zguba
oj wyr, wyr kabaty
oj dyli, da dana,
znajdzie się twoja zguba.[1]