Z piosenką jest mi wesoło,
wiec śpiewam ją zawsze rad,
gdy słyszysz pieśń, rozchmurz czoło
i śpiewaj czyś mi brat, czy też swat.
Pieśni, tyś moje wesele,
pieśni, tyś moja moc!
Z piosenką jest mi wesoło,
więc śpiewam piosnkę w dzień, śpiewam w noc!
Umila piosnka robotę,
piosenka tuli do snu,
do życia daje ochotę,
więc śpiewaj, póki starczy ci tchu.
Pieśni, tyś moje wesele...[1]
1. |
Waśniewski Zbigniew, Kaszycki Jerzy, To idzie młodość: śpiewnik jednogłosowy, Kraków, Polskie Wydawnictwo Muzyczne, 1962, s. 146, 147. |