Zakochała się dziewczyna
W ośmiu dzielnych młodych strzelcach.
Bystre oko, tęga mina
I oddała im swe serce.
Wycałują, zatańcują,
Rozradują i zasmucą,
Na pustynię maszerują,
A dziewczynę biedną rzucą.
Pierwszy z nich to był poeta,
Drugi z pędzlem i paletą,
Trzeci panny szczypał zwykle,
Czwarty jeździł motocyklem,
Piąty strzelcem był z cenzusem,
Szósty zwykłym obertusem,
Siódmy pięknie tańczył walce,
Ósmy kiedyś śpiewał w „Halce”.
Zakochała się dziewczyna,
W ośmiu dzielnych, młodych strzelcach,
Serce jej nie zapomina
O gorących ośmiu sercach.
Wycałują, zatańcują,
Rozradują i zasmucą.
Na Pustynię maszerują,
Ale wrócą chłopcy, wrócą.[1]