Gdzie tamten czas,
Gdzie uśmiech sprzed lat
I rzeki rwący nurt?
Za szybą twarz
I drga pod wiatr,
To tak daleko dziś już.
Zapominam i znowu wracam
Tam, gdzie był kiedyś mój dom
I gdzie samotnie,
Gdzie bezpowrotnie
Rozpłynął się za mgłą.
Ballado, zanieś mnie
Tam, gdzie na serca dnie
Rumiane słońce lśni,
Gdzie zbożem złocą się dni.
Ballado, zanieś mnie
Tam, gdzie warkocze wierzb
I dzikich ptaków krzyk,
Gdzie noc spokojna po świt –
– Ballado, nieś tam me sny...
Włosy jak len
A niebo tam, hen
I wiatru głośny szum.
Za dalą dal
A jednak mi żal,
Że nie powrócę tam już.
Zapominam, lecz już za moment
Wiem, że to wszystko nie tak,
Że to, co było,
Jak pierwsza miłość,
Uparcie we mnie trwa.
Ballado, zanieś mnie
Tam, gdzie na serca dnie
Rumiane słońce lśni,
Gdzie zbożem złocą się dni.
Ballado, zanieś mnie
Tam, gdzie warkocze wierzb
I dzikich ptaków krzyk,
Gdzie noc spokojna po świt –
– Ballado nieś tam me sny...[1]
1. |
http://www.teksty.agencja-as.pl/product_info.php?products_id=55 |
2. |
http://www.teksty.agencja-as.pl/index.php?manufacturers_id=17 |
3. |
https://online.zaiks.org.pl/utwory-muzyczne/123200 |