Za kilka chwil,
Gdy się zbudzisz, będziesz znowu sam
I spojrzysz na drzwi,
Lecz mnie już nie będzie tam...
Znajdziesz gdzieś
Tylko krótki list,
Zaledwie kilka słów:
Nie smuć się,
Wybacz mi, bywaj zdrów!
Wpierw chwycisz płaszcz,
Jakbyś chciał na oślep pobiec w świat,
Choć potem nie raz
Pewnie wszystko zmienisz w żart.
Ale dziś
Jeszcze zmartwisz się,
Że pustką świeci dom
I że kpi
Z twoich trosk każdy kąt.
Zdarza się taki dzień, że się chce uciec byle gdzie...
Kiedy wszystko nagle traci swój sens, kiedy już nieważne jest
Żadne słowo, żaden gest; nie wiesz sam, co tkwi w tobie na dnie,
Kiedy zdarza się taki dzień...
Za kilka lat,
Gdy spotkamy się przypadkiem znów,
Najmniejszy już ślad
Nie zostanie po tym dniu.
Każdy zmierzch,
Każdy nowy świt
Oddalą bardziej nas,
Zgubią gdzieś
W zgiełku spraw tamten czas.
Lecz pomyśl sam,
Czy nie lepiej, że się stało tak,
Choć obu nam
Jeszcze siebie ciągle brak.
Ale los
Nieraz każe nam
W pół zdania wstać i wyjść,
Zanim ktoś
Zamknie już wszystkie drzwi.
Zdarza się taki dzień...[1]
1. |
http://www.teksty.agencja-as.pl/product_info.php?products_id=688 |
2. |
http://www.teksty.agencja-as.pl/index.php?manufacturers_id=117 |