Żurawiejki 5 Pułku Strzelców Konnych

Zgłoszenie do artykułu: Żurawiejki 5 Pułku Strzelców Konnych

Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych przez Ośrodek Kultury „Biblioteka Polskiej Piosenki” zgodnie z Rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE i ustawą o ochronie danych osobowych z dnia 10 maja 2018 (Dz. U. poz. 1000), w celu wymiany informacji z zakresu polskiej pieśni i piosenki. Wymiana informacji będzie się odbywać zarówno za pośrednictwem niniejszego formularza jak i bezpośrednio, w dalszym toku spraw, redaktora bazy danych, prowadzącego korespondencję z właściwego dla niego adresu mailowego.
Administratorem danych jest Ośrodek Kultury „Biblioteka Polskiej Piosenki” z siedzibą w Krakowie przy ulicy Krakusa 7. Wszelkie dokładne informacje o tym jak zbieramy i chronimy Twoje dane uzyskasz od naszego Inspektora Ochrony Danych Osobowych (iodo@bibliotekapiosenki.pl).
Wszystkim osobom, których dane są przetwarzane, przysługuje prawo do ochrony danych ich dotyczących, do kontroli przetwarzania tych danych oraz do ich uaktualniania, usunięcia jak również do uzyskiwania wszystkich informacji o przysługujących im prawach.

Tytuł:

Żurawiejki 5 Pułku Strzelców Konnych

Miejsce powstania:

Dębica

Informacje

W okresie międzywojennym, w oddziałach kawaleryjskich panował zwyczaj śpiewania dowcipnych przyśpiewek, zwanych żurawiejkami. Śpiewane były najczęściej przez oficerów.

Jednym z pierwszych twórców tych dwuwierszy był rosyjski poeta Michaił Lermontow. Żurawiejki, wraz z Polakami służącymi podczas zaborów w armii rosyjskiej, przeniknęły do polskiej kawalerii.

Każdy pułk posiadał swoją oficjalną żurawiejkę, odnoszącą się do chwalebnej historii oraz po kilka oczerniających, tworzonych przez inne pułki.

Śpiewy zazwyczaj rozpoczynano od żurawiejki:

Kto tradycji nie szanuje,

Niech się w d… pocałuje.

a jako refren intonowano:

Lance do boju, szable w dłoń!

Bolszewika goń, goń, goń!

Jedną z pierwszych polskich żurawiejek, ułożoną w Szwadronie Podchorążych Jazdy w Przemyślu, była:

Prawda to ogólnie znana:

Nie masz pana nad ułana.

oraz:

Prawda to od wieków znana:

Nie masz pana nad ułana.

Stworzono również żurawiejki dla szwadronów strzelców konnych, które były przydzielone do dywizji piechoty:

Prawdę mówiąc między nami

Strzelcy nie są ułanami.

i:

Jedzą mięso bez widelców,

To są pułki konnych strzelców.

Dopiero po reorganizacji armii, gdy strzelcy konni zostali wyodrębnieni w osobne pułki stworzono kolejne żurawiejki:

Tak jak bukiet kwiatów wonnych

Pułków dziesięć strzelców konnych.

a na szwoleżerów:

W kawalerii wyższa sfera

Nosi barwy szwoleżera[1].

Bibliografia

1. 

Żurawiejki, Warszawa, 1989, s. 31, 32.