Świat jak kamień idzie na dno,
Więc za późno na savoir vivre.
Nie te czasy – przeżył się bon-ton,
Dobrych manier nie docenia dzisiaj nikt.
Ludzie wolą wszystko lekko brać,
Póki czas – choć raz – grać va banque,
Złym prognozom prosto w nos się śmiać
I zapomnieć o tym, że nadziei brak.
Życie ponad stan
Nieustannie śni się nam!
Życie ponad stan –
– Pełna gala, wielki szpan!
...lecz o świcie budzik budzi nas
i zaczynać trzeba jeszcze raz...
Świt ociera z oczu resztki snu,
Pora wstawać, jeśli zdążyć jeszcze chcesz,
Codzienności trzeba spłacić dług
I brać życie, brać je takie, jakie jest.
Życie ponad stan
Nieustannie śni się nam!
Życie ponad stan –
– Pełna gala, wielki szpan!
...lecz o świcie budzik budzi nas
i zaczynać trzeba jeszcze raz...[1]
1. |
http://www.teksty.agencja-as.pl/product_info.php?products_id=649 |
2. |
http://www.teksty.agencja-as.pl/index.php?manufacturers_id=112 |