Tytuł: |
Dziś do ciebie przyjść nie mogę |
|
Kołysanka leśna |
|
Kołysanka |
|
Dziś nie mogę przyjść do ciebie |
Autor słów: |
|
Krahelska, Krystyna Irena[6] |
|
Autor muzyki: |
Magierski, Stanisław[1], [9], [11], [14] |
Król, Bronisław[1], [2], [3], [5] |
|
Melodia: |
utworu Serce w plecaku[9] |
Data powstania: |
1942
|
Miejsce powstania: |
Lublin |
Piosenka partyzancka z przełomu 1942–1943. W okupowany kraj popłynęła z Lubelszczyzny. Do dzisiaj nie ustalono twórcy tych niezwykle pięknych strof i oryginalnej melodii. Domniemane autorstwo przypisywane bywa Stanisławowi Magierskiemu (1904–1957) z Lublina, Bronisławowi Królowi (1916) z lwowskiej grupy poetyckiej „Żagiew” i Krystynie Krahelskiej (1914–1944)[12].
Zamieszczona w antologii Tadeusza Szewery Niech wiatr ją poniesie wersja Kołysanki leśnej powstała zimą 1943 roku na „zamówienie” partyzantów z plutonu OP 8, podległego Komendzie Obwodu Armii Krajowej Lublin. Dowódcą oddziału był por. rez. Wojciech Rokicki ps. „Nerwa”. Słowa i muzykę napisał „Jacek II” – Stanisław Magierski. Prawykonanie piosenki odbyło się w Lublinie, w mieszkaniu Koseckich przy ulicy Bernardyńskiej 24, gdzie Stanisław Magierski, po wysiedleniu go z własnego mieszkania, kwaterował wraz z rodziną (por. pierwsza wersja tekstu).
Druga wersja muzyczna utworu, również zamieszczona w antologii pod tytułem Dziś do ciebie przyjść nie mogę (w oryginale bez tytułu), według relacji Bronisława Króla została skomponowana przez niego niezależnie od Kołysanki leśnej Stanisława Magierskiego. Z przekazanej Tadeuszowi Szewerze relacji wynika, że na początku 1944 r. ukazało się we Lwowie podziemne pismo „Żagiew”. Były to spięte odbitki fotograficzne poszczególnych stronic, wykonane z oryginału (maszynopisu). Format pisma był albumowy, cena wynosiła 1 złoty emisyjny (banknot okupacyjny) za stronę. Takie koszty ponosili wydawcy. W piśmie umieszczano głównie poezję. Grupa redagująca „Żagiew” spotykała się już od 1943 r., najczęściej w mieszkaniu Henryka Greba. Tu przychodził literat Leszek Goliński, bywał farmaceuta Mieczysław Miszewski, wykonujący do pisma grafikę, zjawiali się: Tadeusz Forowicz (grafik), Henryk Gruszkowski, Bronisław Król, Leszek Majewski, przychodziła Maria Bielecka-Kasprowiczowa oraz współpracująca z „Żagwią” kierowniczka apteki Zofia Lipińska. (Nazwiska podane za pracą Stanisława Sierotwińskiego Kronika życia literackiego w Polsce pod okupacją hitlerowską, Kraków 1966 r. i w oparciu o informacje Bronisława Króla).
Na jednym ze spotkań, w mieszkaniu Bronisława Króla przy ul. Łyczakowskiej 134, Henryk Greb oświadczył, że dla pewnego oddziału partyzanckiego (nie podał nazwy) potrzebna jest piosenka. Trudno dzisiaj ustalić dokładną datę powstania utworu. Bronisław Król, który podjął się napisania takiej piosenki (pisał je już przed wojną dla harcerzy) przypuszcza, że mogło to być jesienią 1943 r. Przekazał wówczas H. Grebowi nuty napisane przez Zofię Lipińską (po mężu Lewicką, mieszkającą obecnie w Łodzi i potwierdzającą ten fakt), która przegrała melodię na fortepianie w swoim mieszkaniu przy ul. Ostrogskich i zrobiła zapis muzyczny do tekstu podyktowanego jej przez Bronisława Króla. Piosenka nie miała tytułu i nie była sygnowana ani inicjałami, ani pseudonimem. Pięciolinia wykonana była również ręcznie. Z mieszkania Greba przy ul. Św. Anny odebrał nuty wraz z tekstem łącznik (NN) odchodzący do wspomnianego już oddziału partyzanckiego. Zofia Greb-Nyczowa z Legnicy pisze w liście: „Pamiętam, jak wtedy Henryk mówił, że piosenka Bronka poszła do lasu. Nie pamiętam jednak, jaka to była piosenka”.
Kołysankę drukowano po wojnie w wielu śpiewnikach i zbiorkach oraz antologiach przeważnie bez podawania nazwiska autora[1].
Wg informacji podanych w śpiewniku ...pieśń ujdzie cało... T. 1 piosenka ta została po raz pierwszy wykonana w czasie konspiracyjnego zebrania AK we Lwowie[10].
Drugi wariant tekstu został nadesłany przez Jana Kaweckiego w ramach konkursu zorganizowanego staraniem Zarządu Głównego Związku Młodzieży Wiejskiej oraz redakcji tygodnika „Nowa Wieś”. Jest to pieśń partyzancka z powiatu augustowskiego, zanotowana w 1946 r. Zapisy tej pieśni z drobnymi zmianami tekstowymi przesłali również na konkurs: Władysław Adamiak, Bogdana Dolata, Maria Gramek, Danuta Koniar, Stanisław Laskowski, Stanisław Rój, Kazimiera Szulc i Stanisław Żelazny. Drugą wersję słów przekazał Wacław Froncowicz. Strofy są adaptacją marynarską, już powojenna, pieśni partyzanckiej.
Wariant ten przesłała również na konkurs Karolina Iwaniec.
Przypisywanie autorstwa pieśni Krystynie Krahelskiej jest mylne. Piosenka śpiewana była początkowo przez partyzantów lubelskich, a następnie rozpowszechniła się w całej Polsce. Drukiem ukazała się w: Archiwum Zakładu Historii Partii przy KC PZPR, sygn. 245/3, t. III, k. 77, rękopis J. Wziętka; St. Poznański Pieśni, s. 144; Pieśni narodowe, artystyczne; Serce w plecaku, s. 8–9, zapis nutowy; Pieśni gniewne s. 282, pt. Pieśń partyzancka; Żołnierska rzecz, s. 96, zapis nutowy; Pieśni partyzanckie BCh, s. 108, zapis nutowy.
Dziś do ciebie przyjść nie mogę należy do najszerzej dziś znanych i najbardziej bodaj ulubionych pieśni z repertuaru partyzanckiego. Sprawia to pełen zadumy i prawdy tekst oraz łagodna, wpadająca w ucho melodia. Uwielokrotnił jej popularność Teatr Klasyczny w Warszawie, grając od paru lat widowisko pod tym samym tytułem[9].