Wariant 1
StrzałkaMoja pieszczotka, gdy w wesołej chwili
Pocznie szczebiotać i kwilić, i gruchać,
Tak mile grucha, szczebioce i kwili,
Że nie chcąc słówka żadnego postradać
Nie śmiem przerywać, nie śmiem, nie śmiem odpowiadać
I tylko chciałbym słuchać, słuchać, słuchać.
Lecz mowy żywość gdy oczki zapali
I pocznie mocniej jagody różować,
Perłowe ząbki błysną śród korali;
Ach! wtenczas śmielej w oczęta spoglądam,
Usta pomykam i słuchać nie żądam,
Tylko całować, całować, całować[8]
Wariant 2
StrzałkaMoja pieszczotka, gdy w wesołej chwili
Pocznie szczebiotać i kwilić, i gruchać,
Tak mile grucha, szczebioce i kwili,
Że nie chcąc słówka żadnego postradać
Nie śmiem przerywać, nie śmiem,
nie śmiem odpowiadać
I tylko chciałbym słuchać, słuchać, słuchać!
I tylko chciałbym słuchać, słuchać, słuchać!
Lecz mowy żywość, gdy oczki zapali
I pocznie mocniej jagody różować,
Perłowe ząbki błysną śród korali;
Ach! ach! wtenczas, ach! wtenczas, wtenczas
Śmielej w oczęta poglądam,
Usta pomykam i słuchać nie żądam,
Zrealizowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego.