Na całej połaci
– Szmal.
W przeróżnej postaci
– Szmal.
Od ręki do ręki
I jakoś się kręci
– Szmal, szmal...
Na lewy biznesik
– Szmal.
Na wdzięczność kolesi
– Szmal.
Na stołek dla szwagra,
Co w zamian coś nagra
– Szmal, szmal...
Na sądy i biura,
Na ludzi w mundurach,
Na wynik kontroli,
Na kredyt do woli,
Na uśmiech ministra
I kit, co nam wciska,
Na nowe wybory,
Na drogę do koryt.
Na etos z Wybrzeża
– Szmal.
Na słowa papieża
– szmal.
Na z krwi wzrosłe hasła,
Na pieśń, że nie zgasła
– Szmal, szmal...
Na dłonie splecione
– Szmal.
Na w oczach ten płomień
– szmal.
Na grudnie i marzec,
Na świat z tamtych marzeń,
Świat z marzeń,
Świat z marzeń,
Świat z marzeń,
Świat z marzeń,
Świat z marzeń,
Świat z marzeń,
Świat z marzeń
– Szmal...[1]
1. |
Kmita, Rafał |
2. |