Pieśń zmowiaków

Zgłoszenie do artykułu: Pieśń zmowiaków

Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych przez Ośrodek Kultury „Biblioteka Polskiej Piosenki” zgodnie z Rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE i ustawą o ochronie danych osobowych z dnia 10 maja 2018 (Dz. U. poz. 1000), w celu wymiany informacji z zakresu polskiej pieśni i piosenki. Wymiana informacji będzie się odbywać zarówno za pośrednictwem niniejszego formularza jak i bezpośrednio, w dalszym toku spraw, redaktora bazy danych, prowadzącego korespondencję z właściwego dla niego adresu mailowego.
Administratorem danych jest Ośrodek Kultury „Biblioteka Polskiej Piosenki” z siedzibą w Krakowie przy ulicy Krakusa 7. Wszelkie dokładne informacje o tym jak zbieramy i chronimy Twoje dane uzyskasz od naszego Inspektora Ochrony Danych Osobowych (iodo@bibliotekapiosenki.pl).
Wszystkim osobom, których dane są przetwarzane, przysługuje prawo do ochrony danych ich dotyczących, do kontroli przetwarzania tych danych oraz do ich uaktualniania, usunięcia jak również do uzyskiwania wszystkich informacji o przysługujących im prawach.

A w niedzielę rano każdy się ubiera,

A w tem wchodzi patrol i wszystkich zabiera

Ram-tam-tarara!

Przychodzim do cyrkułu: jest godzina szósta,

A tam powiadają: karetka jest pusta!

Jedzie karetką więzienną ulicą,

Sześciu żandarmów, a siódmy woźnica.

Jedziem do pałacu, co ratuszem zwany,

Co ma wszędzie kraty i okna z blachamy(1).

Wchodzim do kancelarii: piszą z nas protokół,

Zjawia się naczelnik niemiłego wzroku.

Wchodzim do kancelarii, tam są nowi goście(2)

I nam wyrabiają komunę(3) na moście.

A my powiadamy, że my wciąż robiemy(4),

O żadnej komunie nic a nic nie wiemy.

Nie wiemy za co, i z jakiej przyczyny,

Aż tu Olek(5) kapuś(6) bierze nas do winy.

Noc minęła cicho. W poniedziałek rano

Sześciu powieszono – siedmiu rozstrzelano.

Ram-tam-tarara.[1]


(1) okna z blachamy (warszawianizm) – okna w ratuszu są osłonięte ukośnie powieszoną blachą.

(2) nowi goście – szpicle i prowokatorzy

(3) wyrabiają komunę – oskarżają.

(4) robiemy – pracujemy jako robotnicy.

(5) Olek Czerwony – znany szpieg, powiesił się w późniejszych latach w szpitalu w łódzkim.

(6) kapuś – szpieg, zdrajca

Bibliografia