Rozszumiały się wierzby płaczące

Zgłoszenie do artykułu: Rozszumiały się wierzby płaczące

Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych przez Ośrodek Kultury „Biblioteka Polskiej Piosenki” zgodnie z Rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE i ustawą o ochronie danych osobowych z dnia 10 maja 2018 (Dz. U. poz. 1000), w celu wymiany informacji z zakresu polskiej pieśni i piosenki. Wymiana informacji będzie się odbywać zarówno za pośrednictwem niniejszego formularza jak i bezpośrednio, w dalszym toku spraw, redaktora bazy danych, prowadzącego korespondencję z właściwego dla niego adresu mailowego.
Administratorem danych jest Ośrodek Kultury „Biblioteka Polskiej Piosenki” z siedzibą w Krakowie przy ulicy Krakusa 7. Wszelkie dokładne informacje o tym jak zbieramy i chronimy Twoje dane uzyskasz od naszego Inspektora Ochrony Danych Osobowych (iodo@bibliotekapiosenki.pl).
Wszystkim osobom, których dane są przetwarzane, przysługuje prawo do ochrony danych ich dotyczących, do kontroli przetwarzania tych danych oraz do ich uaktualniania, usunięcia jak również do uzyskiwania wszystkich informacji o przysługujących im prawach.

Tytuł:

Rozszumiały się wierzby płaczące

Rozszumiały się wierzby

Autor słów:

Ślęzak, Roman

nieznany[3]

Autor muzyki:

Agapkin, Wasyl Iwanowicz

nieznany[5]

Melodia:

wg rosyjskiego marsza Pożegnanie Słowianki[1], [6], [8]

Data powstania:

1937

Informacje

Jedna z najbardziej popularnych pieśni partyzanckich z lat II wojny światowej. Jej poprzedniczką była przedwojenna (1937) pieśń żołnierska, występująca pod tytułem, wg pierwszego wersu: Rozszumiały się brzozy płaczące.... Słowa napisał Roman Ślęzak na użytek Szkoły Podoficerskiej dla Małoletnich do melodii zapożyczonej z pierwszej części marsza Pożegnanie Słowianki, skomponowanego w 1912 r. (jeszcze za czasów carskich) przez rosyjskiego kompozytora W. Agapkina[1], [12].

Pierwszy wariant tekstu ukazał się na podstawie oryginału otrzymanego od Heleny Ślęzakowej, żony autora.

Bezimienny partyzant lub może konspirator dla potrzeb oddziałów leśnych zaktualizował tekst Romana Ślęzaka i dopisał trzecią zwrotkę, zachowując dawną melodię (por. wersja 2).

Do wojennych dziejów melodii Pożegnanie Słowianki ciekawy szczegół dorzucił były radziecki partyzant z Brygady Kapłuna Josif Romanowicz Deżurko. W liście opisuje przybycie brygad z błot poleskich w rejony nadbużańskie. Był marzec 1944 r. Nad Bugiem połączyli się z grupą I. N. Czornego, dotychczas działającą w lasach parczewskich i współdziałająca z partyzantami polskimi Armii Ludowej. Z największym zdumieniem usłyszeli wtedy Wierzby płaczące i w pierwszej chwili sądzili, że śpiewana piosenka jest po prostu ich, radzieckich partyzantów, w polskim tłumaczeniu. Oni również mieli swą pieśń napisaną do melodii marsza Agapkina pt. My syny bojewogo naroda:

My syny bojewogo naroda,

Bez swabody nie możem my żyt;

I uszli my w liesa, na bołota,

Cztoby Rodinie łuczsze służit;

Wkrótce wyjaśniło się, że są to dwie różne pieśni, ale od tej pory słyszało się je często przy wieczornych ogniskach. Wraz z partyzantami radzieckimi śpiewali je: Słowak Misza Katan, Jugosłowianin Iwan Kljuczik, Ukrainiec Nikołaj Szczerbatiuk i Polak Jan Sażyński. „Były to pieśni – jak pisze Deżurko – przyjaźni i braterstwa”. Opisał ten fakt w gazecie „Polesskaja Prawda”.

Rozszumiały się wierzby płaczące miała u nas w kraju kilka swoich „sióstr”, niekiedy bardzo różniących się tekstami. Takie odmienne wersje znane był z Lubelskiego i Kieleckiego, dwie z Podlasia; „Kima” – Henryka Rasiewicza Noc zapada nad cichym jezioremLeśny bój. Do tej ostatniej słowa napisał „Wiech” – Wiesław Domagała – w lutym 1943 r. po udanej akcji na hitlerowski transport tzw. Urlaubzug pod wsią Kosiorki. Melodię z Pożegnania Słowianki wykorzystano również poza granicami kraju. Poeta Leon Pasternak napisał w ZSRR do niej słowa pieśni I Dywizji Wojska Polskiego im. Tadeusza Kościuszki pt. Idziemy. Powstała także piosenka nieznanego autora o żołnierzach-tułaczach, idących do Polski „poprzez Narwik i poprzez Krym”, zatytułowana Ach, zapłacz żalu łzą. Tekst bardzo zbliżony do oryginału sprzed 1939 r., a zatytułowany Rozszumiały się wierzby przydrożne, zamieszczony został w zbiorku Partyzanckim szlakiem (listopad 1944 r.). Przeróbka „Sławiana” – Zbigniewa Orlińskiego pt. Rozszumiały się brzozy płaczące weszła do zbiorku Pieśni oddziałów partyzanckich Zamojszczyzny (lipiec 1944)[1].

Trzeci wariant tekstu został nadesłany przez Ryszarda Jakubczak w ramach konkursu zorganizowanego staraniem Zarządu Głównego Związku Młodzieży Wiejskiej oraz redakcji tygodnika „Nowa Wieś”.

por.: Pieśni Zamojszczyzny, s. 25; Partyzanckim szlakiem, s. 26; Wiersze i pieśni, s. 25; Pieśni Batalionów Chłopskich, s. 19; Pieśni partyzanckie BCh, s. 43; Pieśni narodowe, artystyczne, s. 16, zapis nutowy pt. Pieśni partyzanckie, zapisał Wł. Szubzda; Pieśni gniewne, s. 280; J. Lau, Nike, s. 127; Żołnierska rzecz, s. 83; Serce w plecaku, s. 10-11 zapis nutowy; B. Rutkowski, Śpiewamy piosenki, s. 50-52, zapis nutowy[9].

Bibliografia

1. 

Szewera Tadeusz, Straszyński Olgierd, Niech wiatr ją poniesie: antologia pieśni z lat 1939–1945, wyd. 2 poszerzone, Łódź, Wydawnictwo Łódzkie, 1975, s. 48, 49, 128–130, 316, 317, 455, 456.

2. 

Bednarowicz Jędrzej, Werner Stanisław, Żołnierska rzecz: zbiór pieśni wojskowych, Warszawa, Wydawnictwo Ministerstwa Obrony Narodowej, 1965, s. 83–85.

3. 

Waśniewski Zbigniew, Kaszycki Jerzy, To idzie młodość: śpiewnik jednogłosowy, Kraków, Polskie Wydawnictwo Muzyczne, 1962, s. 30, 31.

4. 

Woźny Michał, Jeszcze jeden mazur dzisiaj: pieśń w łatwym układzie na fortepian, Kraków, Polskie Wydawnictwo Muzyczne, 1987, s. 68, 69.

5. 

Niedźwiecki Jerzy, Nasze piosenki, Warszawa, Młodzieżowa Agencja Wydawnicza, 1983, s. 31–33.

6. 

Adrjański Zbigniew, Śpiewnik „Iskier”: pieśni i piosenki na różne okazje, wyd. 2, Warszawa, Wydawnictwo „Iskry”, 1976, s. 69.

7. 

Wacholc Maria, Śpiewnik polski, Warszawa, Wydawnictwa Szkolne i Pedagogiczne, 1991, s. 144–146.

8. 

Wójcicki Antoni, Cieślak Antoni, Polskie pieśni i piosenki: śpiewnik polski, Warszawa, Wydawnictwo Polonia, 1989, s. 90, 91, 208.

9. 

Świrko Stanisław, Z pieśnią i karabinem: pieśni partyzanckie i okupacyjne z lat 1939–1945: wybór materiałów z konkursu ZMW i „Nowej Wsi”, Warszawa, Ludowa Spółdzielnia Wydawnicza, 1971, s. 346, 347.

10. 

Pilecka Ligia, Tam na błoniu błyszczy kwiecie: śpiewnik historyczny, wyd. Wyd 1 2 rzut, Kraków, Polskie Wydawnictwo Muzyczne, 1985, s. 120, 121.
Publikacja nie zawiera informacji na temat autora muzyki utworu.

11. 

Łochowski Leon, Korniewski Wiesław, ...pieśń ujdzie cało...: śpiewnik.. T. 1, Warszawa, Oddział Kultury Departamentu Wychowania Wojska Polskiego, 1992, s. 265–267.

12. 

Bogusz Stanisława, Mocarni Polski miłowaniem: antologia pieśni i wierszy Polski Walczącej 1939–1945, Warszawa, Dom Wojska Polskiego, 2006, s. 42–44.

13. 

Adrjański Zbigniew, Złota księga pieśni polskich: pieśni, gawędy, opowieści, Warszawa, Bellona, 1994, s. 277, 278.
Publikacja nie zawiera informacji na temat autora muzyki utworu.