Mam tak samo, jak ty
miasto moje, a w nim
najpiękniejszy mój świat,
najpiękniejsze dni.
Zostawiłem tam
kolorowe sny.
Kiedyś zatrzymam czas
i na skrzydłach jak ptak,
będę leciał co sił
tam, gdzie moje sny
i warszawskie kolorowe dni.
Gdybyś ujrzeć chciał
nadwiślański świt,
już dziś wyruszaj ze mną tam.
Zobaczysz, jak przywita pięknie nas
warszawski dzień,
warszawski dzień,
warszawski dzień![4]
1. |
|
2. |
Halber, Adam |
3. |
http://www.angora.pl |
4. |
Ciechan Zbigniew, Jest Warszawa: rewia piosenek o Warszawie, Kraków, Polskie Wydawnictwo Muzyczne, 1969, s. 54, 55. |