Tytuł: |
Zdjęcie z niedźwiedziem |
Autor słów: |
|
Autor muzyki: |
Gdy skończyłem szkołę, pełen wielkich myśli
Chciałem zbawić świat
Już po dwóch miesiącach stałem w grubej skórze
W łapach czułem górski wiatr
Każdego dnia ten sam tanich perfum szybki lot
Beznamiętny drwiący ton i śmiech
Każdego dnia ten sam tanich perfum szybki lot
Oddech ciężki, tak jak noc i śmiech
Ja stałem w skórze tłumiąc płacz
Gryzłem palce aż do krwi, żeby żyć
Czas stanął blisko obok mnie
Miał nabrzmiałą gruba twarz i jadł ser
Nadszedł taki moment, że zebrałem siły
Znowu miałem sobą być
Dawne me idee blaskiem zapłonęły
Dla nich tylko chciałem żyć
Każdego dnia ten sam tanich perfum szybki lot
Beznamiętny drwiący ton i śmiech
Każdego dnia ten sam tanich perfum szybki lot
Oddech ciężki tak jak noc i śmiech
Znów stałem w skórze tłumiąc płacz
Gryzłem palce aż do krwi, żeby żyć
Czas stanął blisko obok mnie
Miał nabrzmiałą gruba twarz i jadł ser
Znów stałem w skórze tłumiąc płacz
Gryzłem palce aż do krwi żeby żyć
Czas stanął blisko obok mnie
Miał nabrzmiałą gruba twarz i jadł ser.[1].
1. |
Ośrodek Kultury „Biblioteka Polskiej Piosenki” |