Autoportret z psem

Zgłoszenie do artykułu: Autoportret z psem

Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych przez Ośrodek Kultury „Biblioteka Polskiej Piosenki” zgodnie z Rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE i ustawą o ochronie danych osobowych z dnia 10 maja 2018 (Dz. U. poz. 1000), w celu wymiany informacji z zakresu polskiej pieśni i piosenki. Wymiana informacji będzie się odbywać zarówno za pośrednictwem niniejszego formularza jak i bezpośrednio, w dalszym toku spraw, redaktora bazy danych, prowadzącego korespondencję z właściwego dla niego adresu mailowego.
Administratorem danych jest Ośrodek Kultury „Biblioteka Polskiej Piosenki” z siedzibą w Krakowie przy ulicy Krakusa 7. Wszelkie dokładne informacje o tym jak zbieramy i chronimy Twoje dane uzyskasz od naszego Inspektora Ochrony Danych Osobowych (iodo@bibliotekapiosenki.pl).
Wszystkim osobom, których dane są przetwarzane, przysługuje prawo do ochrony danych ich dotyczących, do kontroli przetwarzania tych danych oraz do ich uaktualniania, usunięcia jak również do uzyskiwania wszystkich informacji o przysługujących im prawach.

   Mój pies nie lubi psów

   A ja nie lubię ludzi

   Woń zadów, jazgot słów

   Obu nas szczerze nudzi

Czasami ktoś się zbliży

Upewnić się czym pachnę

I pies mój go poliże

I ja ogonem machnę.

A ów w słabiznę mi

Swój nos bezczelnie wtyka

I tylko po to, by

Z pogardą się odsikać.

Więc odchodzimy w dal

Nie dbając o ogładę

Brodząc z połyskiem fal

Za swoim własnym śladem.

   Mój pies nie lubi psów

   A ja nie lubię ludzi

   Woń zadów, jazgot słów

   Obu nas szczerze nudzi

Czasem, jak pomylony

Pędzi za którąś z suczek –

Ja miałem już dwie żony

I starczy nam nauczek.

Więc go do wody – buch!

Wrzucam wśród fal rozprysków,

Wprawiamy łapy w ruch

I radość bije z pysków.

Potem w słonecznym śnie

Sierść nam paruje słono,

Więc otrząsamy się

Od nosów do ogonów.

   Mój pies nie lubi psów

   A ja nie lubię ludzi

   Woń zadów, jazgot słów

   Obu nas szczerze nudzi

Siadamy na krawędzi

Wpatrzeni w morski majak,

Ja drapię się – gdzie swędzi –

On liże się po jajach.

Mieszamy tak dzień w dzień

Te piesko-ludzkie światy,

Wdychamy przestrzeń lśnień

Rzucamy sobie patyk.

Mną szczęsny skowyt łka:

Jak pięknie bez człowieka!

Jak pięknie jest bez psa!

Zgodnie mój pies zaszczeka.

   I aż nas zmierzch ostudzi

   Siedzimy tak we dwóch –

   Bo on nie lubi ludzi,

   A ja – nie lubię psów…[1]

Bibliografia

1. 

http://www.kaczmarski.art.pl/tworczosc/wiersze/autoportret-z-psem/
Strona internetowa poświęcona Jackowi Kaczmarskiemu [odczyt: 29.01.2020].