Mam wewnątrz zapisany błąd
jak lont, saletry, popiołu swąd
w dym wbiegam, w środku pali się
ja tnę przewody i wpuszczam tlen
przepalony twardy dysk
kruche złącza
nie układa się w nich myśl
wkrada rozpacz
nie ta droga
o świcie budzi mnie
nocnego lęku cień
ja biegnę, biegnę, dalej
biegnę by zapomnieć...
w głąb patrzę, zbieram resztki mnie
bez sił, przerwanej transmisji jęk
przepalony twardy dysk...[1]
1. |
Ośrodek Kultury „Biblioteka Polskiej Piosenki” |