Gdy budzę się słysząc ten cichutki płacz
Blisko przy Tobie gdy tylko zechcesz
Pocałunkami Cię uśpię i cichym szeptem
Gdy szarym świtem Twoich słucham opowieści
Wszystko rozumiem moje kochanie
W tych paru dźwiękach tak wiele treści
Babeluu...
Synku mój, mów do mnie, mów
Babeluu...
Synku mój, nadchodzi dzień
Więc do mnie mów: babeluu..., babeluu...
Nocą cichutko śpisz, aż sprawdzam czy oddychasz
Tak śliczny, że się boję Cię dotknąć
Jeszcze nikt nigdy tak przy mnie nie zasypiał
Gasnące echa pierwszych snów, radość i ból
Choć nikt tak nigdy do mnie nie mówił
Wszystko rozumiem, więc mów do mnie, mów
Babeluu...
Synku mój, w jednym tyle słów
Babeluu...
Synku mój, nadchodzi dzień
Więc do mnie mów: babeluu..., babeluu...
Nadzieja i strach wirują w duszy nieustannie
Istniejąc tyle robisz dla mnie
Proszę mów, do mnie mów, synku, synku mój
W jednym tyle słów, babeluu...[1]
1. |
http://www.anja.pl/node/681 |
2. |
https://online.zaiks.org.pl/utwory-muzyczne/1567 |