Oh, nie, całuję Cię
Dziwne, że nie jest dziwnie, więc
Już wiem, że będzie źle
Słuchać Cigarettes After Sex
Mogłam nie widzieć Cię
Na ręce nie patrzę wcześniej
Nikt tak pięknie jak Ty
Nie palił na parapecie
Choć nie chcę się zatrzymać
Martwię się, że kiedyś stracę cię
Ty stracisz mnie
Lecz nie chcę się zatrzymać
Gdy się tak nasila
Widzę, że Ty nie chcesz też
Ach, tak, całujesz mnie
Basquiat w Chelsea i Bowie w tle
Oh, nie, stalkuje krew
W taxi twoja piosenka
Wylane w ramiona łzy, śmiech
Teraz oszaleliśmy, więc
Chcemy całować się
Jak świry, nie tylko w Chelsea
Choć nie chcę się zatrzymać
Boję się, że Ci starczy sił
Na słabe dni
Ja nie chcę się zatrzymać
Gdy się tak nasila
Kocham Cię, gdy kochasz mnie
Oh, nie, całuję Cię, całujesz mnie
Ach, tak, zgubiłam się, Ty pilnuj mnie
Oh nie całujesz mnie
Dwadzieścia dwa odnalazło Cię
Ach, jak ja kocham Cię!
To MMŻ, to MMŻ[1]
1. |
Ośrodek Kultury „Biblioteka Polskiej Piosenki” |