Róża, ciepły blask, słodki wina smak
Poprowadzą mnie drogą niebieską
Nie powróci lęk o kolejny dzień
Kiedy zasnę obok, tak jak dziecko
Bezpieczna, Twoja...
Zduszę ognia głód aby płomień mój
Odtąd już spokojnie, cicho płonął
Ty nauczysz mnie go przed sobą nieść
Nowy dla mnie sposób odczuwania
Nigdy już sama, Tobą pijana, powiem „Tak”
Wszystkim co ważne jest – ta miłość bez odwrotu
Wszystko czego chcę – płynąć w niej
Złoto na dłoni mej uczy mnie spokoju
Ogień zgaśnie, niech!
Całun, gruby koc, kryje pamięć
Coś każe tańczyć memu zamyśleniu
Szkoda pytań Twych, nie odpowiem Ci
Nie odpowiem, sama nie wiem czemu
Przeszłość niech śpi, zapomniana
Nie powróci lęk o kolejny dzień
Zasnę obok Ciebie tak jak dziecko
By obudzić się zamieniona w ten
Płomień co bez ognia płonie lekko
Dziwnie tak, dobrze tak...
Wszystkim co ważne jest – ta miłość bez odwrotu
Wszystko czego chcę – płynąć w niej
Złoto na dłoni mej uczy mnie spokoju
Ogień zgaśnie, niech!
1. |
http://www.anja.pl/node/822 |