Pijana Warszawa pijana Warszawa
Pijana Warszawa pijana Warszawa
To nie ja idę źle
To Warszawa buja się
Miasto chce wkręcić mnie
Co za wieczór
Najpierw pub teraz most
Pałac jeszcze trzyma pion
Muszę gdzieś spotkać cię
Co za wieczór
Pewnie sobie poradzę w taką noc
Zbudzę wszystkie latarnie które śpią
Wisła lśni miasto wrze
nielegalnie bawiąc się
Właśnie dziś ciebie chcę
Co za wieczór[1]
1. |
http://sexbomba.band.pl/plyty.htm |