Pokój wypełniła noc
Ty wypełniasz każdy zmysł
Beznamiętnie minął cały rok
W bezsilności płyną dni
Stoję w miejscu które drży
Nie wiem czy poruszyć się
Może pęknie ziemia i bez słów
Rozdzieli ciebie i mnie
Ja też chciałabym zapomnieć
Chcę iść
Dalej bez ciężaru wspomnień
Chcę
Oddychać znów powietrzem
Ja też nie mogę dłużej mówić szeptem
Pokój wypełniła noc
Przyszła najzimniejsza z zim
Może spadnie z nieba gęsty śnieg
I rozdzieli ciebie i mnie
Ja też chciałabym zapomnieć
Chcę iść
Dalej bez ciężaru wspomnień
Chcę
Oddychać znów powietrzem
Ja też nie mogę dłużej mówić szeptem[1]
1. |
http://www.aniawyszkoni.pl/ |